top of page

Widziales UFO? Tak naprawde mogla byc to jedna z tych rzeczy...


W rzekomych przypadkach obserwacji UFO, jakich nieprzebraną ilość można znaleźć w sieci, tylko mały procent stanowią te, które są faktycznie warte uwagi, ponieważ nie można ich łatwo wytłumaczyć. Zapraszamy do przejrzenia naszego drobnego kompendium rzeczy z którymi można UFO pomylić.

Zacznijmy od samolotów. Na zdjęciach powyżej znajduje się Solar Impulse 2 - maszyna, mająca tak rozmieszczone oświetlenie, że nie trudno tu o wzięcie jej nocą za statek przybyszów z innych planet. To samo tyczy się helikopterów oraz sterowców, które mają charakterystyczny, owalny kształt (być może mają związek ze słynnymi UFO w kształcie cygara ..?). UFO mogą być po prostu, nie odtajnioną do tej pory, ziemską technologią. Amerykańskie bombowce F-177 Nighthawk korzystające z technologii stealth, z uwagi na swój specyficzny kształt, przez wiele lat były brane za NOLe, do czasu aż wojsko USA odtajniło projekty.

Naszym zdaniem najłatwiej o pomyłkę z tzw. latającymi chińskimi lampionami (popularnymi latem w nadmorskich kurortach). Taki "latający pożar" porusza się po niebie powoli i z dużej odległości trudno powiedzieć co to jest.

Oddzielną kategorią obserwacji są UFO, które nie były widziane przez samego obserwatora, tylko dopiero dostrzeżone na zdjęciu. Aparaty fotograficzne nie mają żadnych cudownych właściwości umożliwiających zarejestrowanie (w zwykłym trybie) rzeczy, których normalnie nie widać. Takie obserwacje są nic nie warte, nikt ich nigdy nie potwierdzi, ani im nie zaprzeczy. To niemożliwe i nie ma sensu się nad nimi zastanawiać. Jeżeli coś nie było widoczne gołym okiem, to mogło być czymkolwiek - owadem, drobinką piasku, efektem optycznym, wadą techniczną aparatu, czy wreszcie ptakiem.

Na zdjęciu powyżej widzimy czarny punkcik w oddali - "zdjęcie UFO", jakich nie brakuje. Obok mamy zbliżenie. Kształt nadal jest spodkowaty i mocno sugestywny. Nad zbliżeniem jest nasz rysunek pokazujący ptaka w takim samym ułożeniu. Teraz chyba nie trudno sobie wyobrazić, że ten czarny punkcik to nic innego jak ptak, prawda?

Oprócz wspomnianych rzeczy mamy jeszcze: gwiazdy oraz meteory. Gwiazdy, na skutek procesów zachodzących w jonosferze, mogą wydawać się jakby migotały zamiast świecić jednolitym światłem przez cały czas. Spokojnie. Gwiazdy nie migoczą, są stałymi źródłami światła a to co widzimy jest jedynie efektem zniekształceń jaki nakłada nasz ziemski filtr - atmosfera. Zaś spadające gwiazdy są widoczne raptem przez kilka sekund (czasami ułamki sekund) i wyglądają naprawdę pięknie, jeżeli tylko uda się je zaobserwować. Zwykle widoczne jako złocisto-niebieskie błyski. Inne kosmiczne obiekty to: stacje kosmiczne oraz planety (Mars). Aktualne pozycje ciał niebieskich i stacji kosmicznych można sprawdzić na odpowiednich stronach w internecie, co pozwala stwierdzić czy możliwym było, że widziany na niebie punkt nie jest podejrzany.

Na samym końcu chcemy wspomnieć o dronach. Te bezzałogowe latadła, używane m.in. przez fotografów, ufologów, YouTuberów, a także zwykłych amatorów, którzy korzystają z nich do zabawy, są współcześnie największym problemem do weryfikacji spotkań z UFO. Właśnie z ich powodu, stare relacje o obserwacji NOLi są znacznie bardziej wartościowe.

To nie wszystko! W następnym artykule będziemy kontynuować temat - tym razem przyjrzymy się temu samemu zagadnieniu, ale z nieco innej strony - metodom fabrykowania zdjęć UFO. Zostańcie z nami!


 nowe posty:
bottom of page