USO (podwodne UFO) - Co kryją oceany?

Jedną z tajemnic skrywanych przez oceany naszej planety są tak zwane USO. Ten skrótowiec pochodzi od angielskich słów Unidentified Submerged Object - niezidentyfikowany obiekt podwodny . Nie ulega wątpliwości, że pojazdy te są tym samym co UFO, z tą różnicą, że nazwa USO odnosi się jedynie do obiektów obserwowanych wokół wody.

Ważnym miejscem związanym z obserwacjami USO jest kanał Santa Catalina, akwen Pacyfiku oddzielający Los Angeles od wyspy Catalina. Na obszarze tym odnotowano wyjątkowo dużą aktywność tajemniczych obiektów. Ich badaniem przez wiele lat zajmował się ufolog Preston Dennett. Zebrał on bardzo dużo informacji o niecodziennych obserwacjach w tamtym rejonie.

Był 14 czerwca 1992 roku. Noc. Nad pasmem górskim Santa Monica w południowej Kalifornii (USA) mnóstwo ludzi widziało tajemnicze obiekty latające. Było ich ponad 200. To, co najbardziej przykuwa uwagę w tej relacji, to fakt, iż obiekty te leciały z dołu w górę, rzekomo wynurzając się z wody. Nie wydobywały przy tym żadnych dźwięków, za to emitowały jaskrawe światła. Niektórzy świadkowie tego niesamowitego widowiska byli przerażeni, nie potrafiąc sobie racjonalnie wytłumaczyć tego, co widzieli. Incydent ten zgłoszono straży przybrzeżnej, ta jednak zignorowała sprawę.

7 lutego 1989 roku dostrzeżono długi, ciemny statek wydobywający się z Oceanu Spokojnego. USO zawisło w powietrzu i unosiło się nad taflą wody przez około minutę. Z obiektu wydobyło się kilka mniejszych, po czym nieznane pojazdy zanurzyły się w wodzie i zniknęły.

To właśnie zdolność multiplikacji („rozmnożenia się”) jest charakterystyczna dla USO i często pojawia się w relacjach świadków. Nie raz zdarzyło się, że sonar (urządzenie do śledzenia oraz klasyfikacji ruchomych i nieruchomych obiektów zanurzonych) statku wskazywał, że niedaleko znajduje się jedna nieznana rzecz, gdy nagle zaczynał wskazywać kilka nowych obiektów niewiadomego pochodzenia.

Opowieści o wydobywających się z wody dziwnych rzeczach jest całe mnóstwo, a najstarsze pochodzą z czasów legendarnych wypraw morskich.

11 października 1492 r. Krzysztof Kolumb i jego załoga zobaczyli wynurzający się z wody obiekt w kształcie talerza. Dostrzeżono go ze statku Santa Maria (największy z 3 statków Kolumba biorących udział w tamtej wyprawie). Obserwacji towarzyszyło jasne światło, wydobywające się z ów dziwnej rzeczy, która wystrzeliła z wody w powietrze. Tekst o tym incydencie pochodzi z odręcznie napisanej i strzeżonej kopii dziennika Kolumba. W swoich notatkach słynny odkrywca opisał też „gwiazdy, które się poruszały” gdy igły kompasu pozostawały nieruchome. Czyżby w trakcie dalekiej wyprawy Kolumb i jego załoga byli przez kogoś obserwowani?

Przewidzenia spowodowane zmęczeniem lub chorobą, błąd urządzeń nawigacyjnych czy wreszcie zmyślone opowieści mające przyciągnąć turystów – tak można sobie interpretować zjawisko USO. Ale czy przy takiej ilości historii możliwe jest, aby wszystkie były fałszywe? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam…

źródło informacji: film dokumentalny Podwodne UFO - USO