Kim byl Zbigniew Blania-Bolnar?

Najciekawszą rzeczą związaną z ufologami jest fakt, że zajmują się oni sprawami, które większość społeczeństwa traktuje jako, łagodnie mówiąc, mało istotne. My jednak wiemy, że jest inaczej – to są bardzo ważne tematy.

Zbigniew Blania-Bolnar był jednym z takich badaczy. Ten socjolog pochodzący z Łodzi poświęcił się „weryfikacji” tzw. zdarzenia we wsi Emilcin. To dzięki niemu wydarzenie z 1978 roku zyskało status należycie zbadanego. Gdyby nikt nie podjął się sprawdzenia wiarygodności świadków, Emilcin szybko zostałby włożony między bajki. Na szczęście, dzięki determinacji Zbigniewa Blani-Bolnara tak się nie stało. Na czym polegała jego praca?

Były to między innymi rozmowy ze świadkami (nie tylko rolnik Jan Wolski doświadczył nieznanego, tajemniczy obiekt przelatujący nad wsią widzieli także inni mieszkańcy. Nie wszyscy się jednak przyznali, w obawie przed wyśmianiem). Zorganizował badania z udziałem lekarzy i naukowców. Potwierdzili oni wiarygodność Wolskiego (który zresztą bez badań uchodził za człowieka prostego i uczciwego). Testy psychiatryczne wykazały, iż rolnik nie miał skłonności do zmyślania. Trudno tutaj o bardziej jednoznaczne dowody. Co prawda, kontrowersje pozostały, a sprawa przez wiele lat budziła różne emocje. Nieprzekonani powinni zastanowić się nad śladami wgnieceń na miejscu bliskiego spotkania, które pozostawił pojazd obcych. Ta „pamiątka” po przybyszach widoczna była wiele lat po samym wydarzeniu i przyciągała zainteresowanych z całej Polski.

Pisał listy do Stanisława Lema, który to w trakcie korespondencji rzekomo odrzucił istnienie istot pozaziemskich.

Praca Zbigniewa Blani-Bolnara zaowocowała wydaniem książki "Zdarzenie w Emilcinie", uchodzącej do dziś za najbogatsze źródło informacji na tytułowy temat. Ważnym aspektem jest fakt, iż śledztwo odbywało się świeżo po zajściu. Dzisiaj już wiele osób związanych ze sprawą, w tym Wolski i Blania, niestety nie żyje.

Blania-Bolnar napisał też inne książki powiązane z tematyką UFO. Jedną z nich jest np. "Rozum kosmiczny”. Jeden z rozdziałów zatytułowany jest Potyczka z Lemem.

Pod koniec swojego życia socjolog z Łodzi podobno zaczął wątpić w prawdziwość bliskich spotkań z obcymi, poza (rzecz jasna) Emilcinem. Jest to jednak mało znany wątek. O więcej szczegółów należałoby spytać osoby, które spotkały w tamtym okresie Zbigniewa Blanię.

Ufolog zmarł jesienią 2003 roku.

Jego opinia o Emilcinie była zdecydowanie optymistyczna, ale nie wszyscy się z nią zgadzają. Oczywiście każdy ma prawo do własnego osądu. Samo poddawanie w wątpliwość pewnych zdarzeń nie jest niczym złym, o ile nie próbuje się fałszować faktów czy wymyślać teorii z księżyca.

źródła: Emilcin.com, gazeta krakowska.pl, Wikipedia.